Dariusz Krój

Student, Writer, and Photographer in Warszawa, Polska

Dariusz Krój

Student, Writer, and Photographer in Warszawa, Polska

Visit my website

Najwspanialszy wodospadzik na świecie to zdecydowanie Salto del Angel leżący w Ameryce. Ciecz lecą paroma strumieniami. Najdłuższy odrębny promień wodny mierzy 807 metrów. Ogólna wysokość Salto del Angel wznosi się prawie jeden kilometr, a mianowicie 979 m. Wodogrzmot znajduje się na potoku Corrao w nieprzystępnej wenezuelskiej dżungli.

Leżący w Wenezueli wodogrzmot opada paroma kaskadami. Najdłuższy jednostkowy strumień sięga 807 metrów.

Został znaleziony w 1935 r. przez urodzonego w Ameryce pilota Jamesa Angel sławnego także jako Jimmie Angel, który odkrywał przyległe obszary w odnalezieniu skarbu. Zaintrygowany potężnym odgłosem spadającej wody ujrzał wodospad. Przed Amerykaninem jako pierwszy wodospad zauważył Ernesto Sanchez la Cruz w 1910 r. Jakkolwiek dopiero Jimmy Angel skierował uwagę całego globu. Z tego powodu też wodogrzmot obwołano jego nazwiskiem: po hiszpańsku nosi ono nazwę „Salto del Angel”. Jimmy Angel złota wprawdzie nie odszukał, za to dzięki temu objawieniu stał się uznany na ziemi.

Wodogrzmot Angel jest najsłynniejszą atrakcją turystyczną w tym obszarze, do którego udają się tysiące turystów z całego świata. Pomimo nie łatwości z zawędrowaniem do tego miejsca, które niepodważalnie jest fenomenem przyrody odwiedzający przychodzą w to miejsce na 2 wyjścia.

Zgodnie z prośbą odkrywcy jego prochy zostały rozproszone nad wodospadem. Miało to miejsce drugiego lipca '60 roku.

Podczas pory deszczowej, gdy stopień wody jest pokaźny wodogrzmot może podzielić się na dwa oddzielne wodospady. Rozprysk wody wyczuwany jest w tym momencie w odcinku 1,5 km.